- Figi 500g (53g)
- Sliwka 750g (34g)
- Daktyle 250 (51g)
- Morela 250 (23g)
- Anyz - 8szt
- Laska cynamonu- 1/2szt
- Gozdziki - 10szt
- Cukier - 1,75kg
- Kwasek - 25g
- Drożdże winiarskie 10g + pozywka 15g (wiecej niz zwykle ze wzgledu ze niektore suszone owoce mogly miec sulfity ktore zabijaja drozdze)
Wszystkie owoce dobrze zlac wrzatkiem by olej oraz sulfity czesciowo odeszly, nic nie mielilem lub rozdrabnialem, postawic wino z 1kg cukru by drozdze mialy ulatwiony start i zostawic na 3 tygodnie pozniej odcedzic od owocow i dolac wody z reszta cukru 0,75kg, zostawic na 4 tygodnie, nastepnie zlewac co miesiac powtorzyc 2 razy i jak dalej bedzie metne dodac bentonit po 4 miesiacach wino powino juz byc czyste do butelkowania
- 08,09 - postawienie wina zgodnie z przepisem 1kg cukru za 3 tygodnie odcedzic od owocow co kilka dni mieszac
- 27,09 - odcedzenie wina i dodanie wody z cukrem 0,75kg
- 04,11 - odcedzenie wina i smakowanie, dosyc mocno czuc anyz a za nim gozdziki, laski cynamonu to tak ino ino ale sadze ze jak sie mocno doslodzi wino to bedzie fajne na zimowe wieczory, nie wiem czy nie za malo kwasku dalem ale zobaczymy w ostatecznosci dodam by bylo slodko kwasne i wtedy moze fajny grzaniec z tego wyjsc
- 26,01 - odcedzenie wina, slabiej czuc anyz, czuc na pewno sliwke i morele w tym momencie zmienilby laske wanili na cala bo i tak jej nie czuc ale musimy poczekac z 3 miesiace, wino w polowie sklarowane
- 07.05 - winko juz ladnie sie sklarowalo zostawie jeszcze i za miesiac zabutelkuje
- 16.08 - zlanie i winko do butelkowania
- 26,12 - butelkowanie wina dodano 290g xylitolu winko pewnie bedzie posiadac lekki osad po jakims czasie bo jeszcze troszke metne ale potrzebuje je juz zlac :) nadspodziewanie dobre winko wyszlo lekko czuc anyz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz