• Rodzynki - 1,5 kg
• Cukier - 1,5kg
• Kwasek cytrynowy 25g
• Drożdże winiarskie 5g + pozywka 5g
Rodzynki wrzucamy do wrzatku by odcedzic z syfu nastepnie kroimy rodrabniamy, w 5l garnku wlewamy wode przefiltrowana podgrzewamy by rozpuscic 1kg cukru dodajemy kwasku cytrynowego
Po 1 tygodniu dodajemy 0,75kg cukru w 2l wody lub tyle by dopelnic nasze wino.
Po 4 tygodniach zlewamy znad osadu
- 6,11 - wino z suszonych rodzynek i sultanek 10l * brak odczytu blg
- 7,11 - wino z suszonych rodzynek i sultanek 10l odczyt blg ~18blg
- 12,11 - dodano 0,75kg , odczyt przed 1blg, po 6-8blg ciezko okreslic przez rodzynki
- 26,11 - wino odcedzone i zostawione na 2 tygodnie w cieple wino nie pracuje -1blg zostawie na cicha fermentacje w razie czego dodam by bylo pol wytrawne ksylitolu albo zrobie 2 wersje wytrawna i polwytrawna bo normalnie juz smakuje na 17,12 zamysl butelkowania wino bomba pyszne na pewno nastepnym razem robie 2x10l bo super dobre wyszlo
- 17,12 - odcedzenie sprawdzenie smaku klarownosci fajne malo klarowne 2 wersje trzeba zrobic na 100% wytrawne jest dobre ale bardzo siorpkie kwasi ryja :D jutro dodam bentonit bo mam nadstan zlapie reszte syfu jaki pozostal i moze przed wyjazdem uda sie zabutelkowac klarowne
- 07,01 - zlanie do butelek niestety o tydzien za wczesniej zostaje jakis osad w butelkach leciutki prawie nie widzialny ale jest moglem poczekac jeszcze :/ nauczka na przyszlosc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz